Planowałam ten dzień naprawdę bardzo długo i w końcu się odważyłam to zrobić. W każdą trzecią środę miesiąca jadę do Męża na widzenie. Widzenia są do godziny 15. Jeśli chodzi o mnie, to wydaję mi się że najlepiej jechać tak przed godziną 14. Wtedy jest najmniej odwiedzających i praktycznie od razu się wchodzi. Z parkingu widać wyjście z poczekalni i bramę wejściową. Tak że śmiało się dojdzie z samochodu pod bramę zanim zaczną wymieniać osoby które teraz wchodzą na widzenie, który numer stolika mają itd. Tym razem poprosiłam znajomego czy mógłby mnie zawieź. Na miejscu byliśmy parę minut po 13. Read more
Syn sąsiadów
Hej wszystkim. Hodzipytamlam Jestem w stałym związku, Matką dwójki dzieci. Partnera od jakiegoś czasu nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Dzieciaki czasem wezmą Dziadki i wtedy mam czas dla siebie. W tej chwili miałam już dwa dni nazwijmy to wolnym. I przez te dwa dni szukam i proszę się żeby ktoś nie przeleciał, a najlepiej tak zeszmacil. I przed ten cały okres nikogo nie mogę się do prosić Aż tu nagle patrzę przez okno i widzę syna od sąsiadów. Odprowadzal swoją dziewczynę do domu. Chłopak jakiś czas temu obchodził osiemnaste urodziny. Od nie dawna widuję go z dziewczyną. Dziewczyna ma że 15 Read more
Wieczór kawalerski z moją Żoną
Wieczór kawalerski z moją żoną<div>Chciałbym się z Wami podzielić wspomnieniem z sytuacji, która chyba była najbardziej emocjonująca spośród moich wszystkich przygód:) Pomyśleć, że zupełnie się na to nie zanosiło...</div><div>Pewnego razu spadł na mnie obowiązek zorganizowania wieczoru kawalerskiego kolegi. Przyjaźniliśmy się bardzo długo, nie byłem więc zaskoczony. Nie chciałem ryzykować, skorzystałem więc ze sprawdzonych metod. Wynajęliśmy ze znajomymi domek letniskowy za miastem, żeby można było swobodnie pohałasować. Osób miało nie być dużo, konkretnie dziesięć. Kupiliśmy potężne zapasy al Read more
Lubie to
Niektóre koleżanki mówią mi że się “szmacę”, że zachowuję się jak dziwka. Jestem 30-letnia dziewczyną, która często jak inne mlodsze dziewczyny, chodzi na imprezy i domówki. Miałam męża, byłam mu wierna, kochałam go i on mnie także kochał. Niestety zdawało mi się. Okazało się kiedyś, że przyłapałam go z przyjaciółką, że pieścił się z nią. Od tamtego czasu przestałam wierzyć, że miłość może istnieć. Jestem singlem. Często z dziewczynami chodzimy na imprezy, na dyskotekę, do klubu. Zdarza się, że jak podoba mi się mężczyzna z którym tańczę(pije drinka), który jest seksowny to po pewnym czasie pr Read more