Dziś stałam jak glupia w korku. Całą godzinę przez Gdańsk. Stacja w Żukowie i tankowanie do pełna. Żadnych ludzi, tylko obsługa i.. Jakiś paskudny tirowiec odprowadził mnie do kasy wzrokiem. Czułam się jak dziwka, tym bardziej że jechałam na prezentację projektu. Spódnica z lekkim rozcięciem, szpile, marynarka. Zapłaciłam. Wracam i ciągle czuję odprowadzanie. Czuję że nie patrzy ot tak. Idę i raptownie skręcam do toalety. Łapię za klamkę, i jestem już... Światło zapalone, muzyka gdzieś za ścianą, podchodzę do umywalki i patrzę w lustro. Ohhh. Za moimi plecami, na ścianie wiszą pisuary...Odk Read more
krótka historia
a teraz czas na krótką historyjkę z życia wziętą. ku przestrodze bidulków. kiedyś zostałam zaproszona przez chłopaka na zimowy wypad do ośrodka wypoczynkowego na Kaszubach. Pojechaliśmy, rozpakowaliśmy się, zjedliśmy kolację, mały seksik po szklance piwka, no i rano. ciągle padający śnieg spowodował że nikt z gości nie odważył się wyjechać nawet na zakupy. my również. popołudniami zachodziliśmy do knajpki na trenie ośrodka. po kilku dniach w ośrodku zjawili się nowi ludzie. dwie tłuste pary z niemiec ale o poslkim pochodzeniu, na oko 50 lat. pili, jedli, jedli i pili. po kilku dniach ich Read more