Jesienne odwiedziny u Anki

No i w końcu miałem czas na to, żeby Ankę odwiedzić u niej w domu. W zasadzie to chciała się ze mną zobaczyć, bo wyraźnie zatęskniła za mną. Widać to było od początku. Rano pojawiłem się u niej w domu. Od samego początku rzuciła się na mnie, jakby wrócił z naprawdę dalekiej podróży. Nie mogłem się dosłownie od niej uwolnić. Coś tam pogadaliśmy. Aż tu nagle Anka rzuca się na mnie i obejmuje najczulej chyba jak tylko potrafi. Początkowo czułem się przy tym nieco skrępowany, ale za chwilę mi to przeszło. Nagle Anka gdzieś mnie pociąga, na siłę wręcz wstałem z tego miejsca. Nagle Anula zdziera z siebie ciuszki i zostaje w samej bieliźnie. Gwałtownym ruchem zdziera ze mnie koszulę. Coś w nią wstąpiło, bo rzuciła się w samej bieliźnie na łóżko, po czym zaczyna się jedną ręką masturbować w cipkę, a d**gą zdejmuje stanik i miętosi swoje duże piersi. Zadaje wyjątkowo jednoznaczne pytanie:"Pomożesz?". No to nie miałem wyjścia tylko po prostu siadłem obok niej, zacząłem rękoma delikatnie miętosić te jej śliczne cycuszki, co wprawiło ją w niesamowite zadowolenie, przy czym zaczęła jeszcze intensywniej miziać się przez majteczki w cipkę. Wsadziła sobie dwa paluszki w cipkę i tak nimi merdała w jej środku, gdy ja w najlepsze zabawiałem się jej cycuszkami. Nagle zrzuca majtki i zrywa ze mnie spodnie. Zaskoczyła mnie tym totalnie. Jak szalona dobrała się do mojego kutasa. Może nawet za bardzo, bo czułem się naprawdę porządnie nabuzowany. Na tyle mnie to rozgrzało, że położyłem rozpaloną Anulę nago na plecy, przyssałem się do cipki i zacząłem języczkiem gmerać jej w środku pochwy Ania aż wrzeszczała na cały głos w momencie, kiedy ja zagłębiałem się językiem w jej soczystą cipkę. Wsunąłem dwa palce w cipę Ani i miziałem ją tam bardzo intensywnie, aż Anka była czerwona z rozkoszy. Nie czekałem. Wjechałem do pochwy dziewczyny kutasem najbrutalniej, jak umiem. Anka aż wrzasnęła, nie wiem czy z rozkoszy czy bólu. Skończyłem. Anka przełożyła mnie na plecy i nabiła swoją pochwę na mojego kutasa. Sprowokowała mnie tak, że będąc w tej pozycji pchałem kutasem w cipkę dziewczyny naprawdę mocno. Dla Ani to rozkosz, bo pojękiwała głośno z podniecenia i rozkoszy. Tak sobie ujeżdżałem dziewczynę godzinę. Ania w końcu padła, a ja ją położyłem na brzuchu. Bez ostrzeżenia wsunąłem kutasa do cipki Ani i spenetrowałem jej dziurkę.Na koniec wróciłem do piersi. Anka jednak najpierw wyssała mi kutasa, a potem ja zabrałem się za jej piersi. Namiętnie wypieściłem jej cycuszki, po czym wjechałem fiutem w jej biust. Posuwałem ją w cycki pół godziny, a w cipie miała wibrator. Wsadziłem potem ten sam wibrator między piersi Ani. Jednocześnie zakończyłem, bardzo ostro penetrując ją w pochwę, aż wrzeszczała z rozkoszy.