Zerżną Ci buźkę
….Chwyta mnie za kark i zmusza abym uklęknęła przed nim, padam na twardą zimną posadzkę łazienki ,teraz na wprost twarzy mam jego stojącego na baczność kutasa. Lśniący naprężony cudownie z pulsującymi żyłkami, napawam się jego widokiem, sycę zmysły zapachem. Chcę jak najprędzej objąć go ustami posmakować.-Patrz mi w oczy-mówi ,unoszę głowę patrzę na jego twarz-rozchyl usta ale lekko-pada kolejna komenda .Otwieram usta a on ujmuje swoją męskość w dłoń i przykłada do moich rozchylonych warg, pociera je nim delikatnie, samym czubkiem główki wodzi po nich .Wysuwam język chcę go dotknąć lecz on cofa penisa nieznacznie ,chcąc go dosięgnąć muszę mocniej wysunąć języczek, omiatam nim jego czubek ale on wciąż przedłuża ten moment drażni się ze mną, gładzi mnie penisem po całej twarzy, dotyka nim moje policzki ,nos, powieki. Czuję tą jego aksamitną delikatną skórkę, serce wali mi jak oszalałe, ledwo wytrzymuję to napięcie .Moja cipka jest rozpalona, wyobraźnia rozszalała ale rozkoszuję się każdą minutą. Nagle zdecydowanym ruchem mocno chwyta mnie za włosy odchyla moją głowę w tył i brutalnie wbija się kutasem w moje usta. Wpycha go głęboko aż po samo gardło i przytrzymuje go tam na moment nie pozwalając mi się poruszyć. Czuję że brakuje mi powietrza, oczy nabiegły łzami a z d**giej strony podnieca mnie to szalenie. Po chwili wyjmuje go ja łapczywie chwytam powietrze ale chcę jeszcze, omiatam go językiem wzdłuż aż po jądra i naokoło główki, oblizuję jakby był jakimś przysmakiem wielkim, dla mnie właśnie jest. Chwytam go w dłoń masuję i wsuwam sobie do ust, ledwo zaczynam się rozkręcać kiedy słyszę nad głową -opuść ręce a najlepiej daj je do tyłu-wykonuję posłusznie polecenie ,chcę się mu oddać we władanie chcę być bezwolną lalką w jego rękach.-Zerżnę ci tą buźkę piękną-słyszę i zaczyna mnie posuwać w usta, mocno przytrzymując za włosy. Jestem tak tym podniecona że czuję jak soki z moje cipki zaczynają kapać na podłogę. Robi to mocno i szybko, dławię się dużą ilością nagromadzonej śliny, wyjmuje go na chwilę ślina cieknie mi po brodzie kapie na piersi on wsuwa mi palce do ust bada nimi moją buzię po czym znów wciska w nią swoją pałę. Jeszcze tylko kilka ruchów i tryska prosto w moje gardło. Jego ciało nieruchomieje na moment, ja połykam wszystko i oblizuję go teraz czule a on znów gładzi mnie penisem po całej twarzy…..
7 years ago