zaporn.net
W szałasie

W szałasie

Kiedyś poszliśmy sobie na spacerek nocą po górach. Ania to uwielbia. Podobnie jak i ja. Wiadomo, góry rzecz tajemnicza, bardzo różnorodna. Można rzec, nieznana. Nagle zaczęło się bardzo szybko robić ciemno. Mój górski zmysł każe mi w takim momencie iść po prostu przed siebie. Tak też zrobiliśmy. W tym marszu znaleźliśmy stary, opuszczony górski szałas. Był on jednak w na tyle dobrym stanie, że można było się w nim bez strachu zatrzymać. Rozwaliliśmy tam nasze manele i zatrzymaliśmy się na noc. Tyle, że Ania wcale nie chciała w tą noc spać. Od razu przysadziła się do mnie i zaczęła mnie po prostu regularnie podrywać. Ja na to "Weź przestań...jestem padnięty". Ania nic sobie z tego nie robiła. Nagle zaczęła mnie mocno całować, przytulać się do mnie. W końcu uległem tej dziewuszce i mocno się do niej przytuliłem. Wycałowałem ją dość soczyście. Nagle patrzę a Anka zrzuca ciuszki z siebie i dobiera się do mnie. Zdziera ze mnie koszulę. i zaczyna się mi po prostu przymilać. Ani się obejrzałem i już obaj byliśmy w zasadzie rozebrani do naga. Naraz patrzę a Anka zaczyna bawić się swoim dildo, które zawsze ma ze sobą. Nie czekając długo wpakowałem swojego kutasa pomiędzy jej piersi i tak posuwałem ją 5 minut. Anka zaczęła następnie mi go ciągnąć rękoma. Jak byłem gotowy, rozchyliłem nóżki Anuli i wbiłem go prosto do jej cipki i tak rżnąłem ją pół godziny. Za chwilę pozwoliłem Ani usiąść na sobie i nabić się na siebie jej cipkę. Skorzystałem z okazji i wymiętosiłem jej cycuszki. Potem Anka wypięła się na mnie i kutasem wpakowałem się w cipkę a wibratorem w pupę Anki. Skończyłem tak, że wibrator wepchnąłem między piersi Ani a jednocześnie paluszkami merdałem w cipce. W pewnym momencie dorwałem się języczkiem do jej cipki, pieszcząc ją jednocześnie rękoma po piersiach. Skończyłem tak, że znów dildo wylądowało między piersiami Ani a ja spenetrowałem jej cipkę.
Published by MichalBielsko
8 years ago
Comments
Please or to post comments