zaporn.net
Mocny początek lata z Anką

Mocny początek lata z Anką

Zaraz na początku lata, w te najgorsze czerwcowe upały, naprawdę mocno użyliśmy sobie pogody. Pojechaliśmy sobie nad to nasze jeziorko nad tą naszą łódkę. Anka w zasadzie nie przestawała chodzić inaczej niż w kostiumie bikini. Bardzo mi się podobało, bo Ania, jak pisałem, ma śliczne ciało, którym zniewoliłaby chyba każdego napotkanego faceta. I bardzo dobrze, bo tak powinno być. Mnie ta dziewczyna już oczarowała parę lat temu i nadal nic nie wskazuje na to, żebym uwolnił się spod jej uroku. Zaraz rano w ten najbardziej gorący dzień, Anka wychodzi na ten górny pokład. Coś mi podpowiada, żeby iść za tą dziewczyną. Oczywiście Ania w jednej chwili pozbywa się stanika od bikini, a za chwilę majteczek i zupełnie nago leży sobie na drewnianym pokładzie jachtu. Spodobało mi się to na tyle, że w zasadzie od razu przykucnąłem przy niej i zacząłem zabawiać się jej ślicznymi jak zwykle cycuszkami. Jednocześnie widzę, że Ania sięga ręką do swojej cipki, lekko rozwiera nogi i zaczyna się delikatnie masturbować. Pojękuje przy tym namiętnie, bo taka dawka przyjemności kosztuje zawsze mnóstwo sił i potężną falę podniecenia przy w zasadzie każdym mocniejszym ruchu w cipce. Bez chwili zawahania, wziąłem do ręki największy wibrator, jaki zawsze Ania ma przy sobie. To już nie ten co kiedyś, tylko nowsza jego wersja, z pilotem do zdalnego sterowania wibracjami i dzięki temu można naprawdę zrobić dziewczynie niezłą frajdę. Niesamowicie miłe było patrzenie na to, co się dzieje z dziewczęcym ciałem Anki. Aż krzyczała co chwila:
-Ach! Aj! Aua! Kurwa! Ja to pierdolę! Ale to jest dobre! Kurwa! Tak! Kurwa mać! To jest to!....podniecenie Anki podnosił dodatkowo fakt, że tak naprawdę ten wibrator ma cały ogromny szereg różnych wibracji o różnych sile i różnym przeznaczeniu. Są takie, które mają uspokoić, ukoić, uśpić, a i takie, które mają za zadanie rozbudzić, podniecić, pobudzić dziewczynę do naprawdę dzikiego, szalonego seksu. Jednocześnie mój kutas wylądował między piersiami dziewczyny. Było to naprawdę niesamowite. Anka zawsze uwielbiała, kiedy mój kutas lądował między jej cycuszkami. Po 5 minutach posuwania Anki w biust, dziewczyna wstała i wzięła do buzi mojego fiuta. Zerżnąłem ją teraz w buzię kutasem, penetrując jej usta głęboko i najmocniej jak potrafię. W tym momencie Anka wstaje, obala mnie na plecy. Nabija się cipką na mojego fiuta. Ja odruchowo łapię ją za biust. Zaczyna się jeden z najbardziej namiętnych stosunków w pozycji na jeźdźca w naszej historii. Anka podskakuje na kutasie bardzo szybko i sprawnie. Dzieje się to tak szybko, że w zasadzie do końca nie wiedziałem, kiedy Anka dopadła cipą mojego kutasa. Nabuzowany byłem jednak tak mocno i ostro, że jednym ruchem obaliłem Anię na brzuch. Błyskawicznie znowu znalazłem jej cipkę. Z całej siły wparowałem Ance w pochwę od tyłu. Ania oparła się o zewnętrzną ścianę kajuty, żeby mieć lepsze doznania. Mimo wszystko postanowiłem sobie, że będę jebał Anię w pizdę bardzo mocno od samego początku. Wjechałem Ance w cipkę najbrutalniej jak potrafię. Widziałem kątem oka, jak Ania zaciska zęby, żeby nie wrzasnąć, bo jebałem od razu brutalnie i mocno. W pewnym momencie jednak nie wtrzymała. Z jej ust wydał się dziki wrzask bólu i rozkoszy:
-Aj! Ach! Aua! Och! Aaa!...Kurwa....boli! Kurwa mać jak to boli! Pierdol mnie! Pierdol mnie w tą cipkę. Nie miałem wyjścia. Jebałem dziewczynę w pochwę mocno, brutalnie i z całej siły. Kompletnie nie przejmowałem się, a nawet mobilizowało mnie to, że z każdym moim pchnięciem w cipkę, Anka drze się coraz mocniej i coraz głośniej. Jestem w stanie nawet powiedzieć, że każde pchnięcie w pizdę Ani, było coraz brutalniejsze, kończyło się coraz mocniejszym wrzaskiem Ani, który już teraz miał źródło nie wiadomo, czy w ogromnym bólu, jaki zadawały kolejne moje pchnięcia w jej cipę, czy z narastającą falą podniecenia, które musi zawsze towarzyszyć każdej takiej penetracji pochwy. Obydwoje byliśmy spoceni, rozgrzani. Rozgrzewał nas sam seks, ale rozgrzewał nas również potworny żar płynący z nieba, bo na mocno nasłonecznionym jeziorze było pod 40 stopni. Nie przeszkadzało nam to w oddawaniu się jednak potężnej fali podniecenia. Z cipki przeszedłem bardzo szybko w dupsko Ani. Wymierzyłem ze 30 mocnych klapsów w dupsko dziewczynie. Za każdym uderzeniem, Ania wrzeszczała z bólu i podniecenia. Jebałem brutalnie, mocno, głęboko, i intensywnie dupsko Ani. Porządny seks analny potrafi naprawdę porządnie boleć. Tak też było tutaj. Nie było jednak czasu na to, żeby się tym specjalnie przejmować. Chodziło tylko, żeby teraz właśnie porządnie wyjebać dziewczynę w dupę. Ania wydawała się być zupełnie niezmordowana tym brutalnym jebaniem w dupę. Wręcz przeciwnie, mocno się oparła o podłogę, co znowu spowodowało zwiększenie siły doznań. Rozkoszą było patrzeć na to, jak z buzi Ani za każdym moim brutalnym pchnięciem w dupę wydobywa się dziki i ogromny wrzask rozkoszy i bólu.
-Aua! Aj! Kurwa! Och! Aj! Ojej! Kurwa jak to boli! Kurwa! Rozpierdolisz mi tą dupę za chwilę! kurwa! pierdol mnie! Ja to pierdolę!-wrzeszczała niesiona ogromnymi falami bólu i potężnego podniecenia podczas mojego brutalnego pierdolenia kutasem w jej dupsko. Pierdoliłem z całej siły, bez wahania, bez litości, do bólu. Ankę to zmęczyło po jakichś 5 minutach. Anka teraz znowu położyła się na plecach. Bez chwili wahania, rozwarłem jej nogi. Językiem przyssałem się mocno do cipki Ani. Lizałem długo, głęboko i bardzo intensywnie cipkę Ance. Rozkosznie było oglądać nagie ciało Ani targane podnieceniem w momencie, kiedy ja lizałem jej cipkę. Anka teraz przesiadła się na ławeczkę na jachcie. Na siedząco rozwarła nogi. Nawilżyłem dwa palce. Intensywnie zacząłem zabawiać się paluszkami w cipce Ani. Ania co chwila ciężko oddychała. Widać było, że przyśpiesza jej puls i oddech robi się cięższy. Oznaczało to nic innego tylko narastającą falę podniecenia u dziewczyny. Bardzo mnie to cieszyło. Jednocześnie jedna ręka masturbowała Ankę w cipkę a d**ga zajmowała się ugniataniem jej dużych cycuszków. Nagle Anka bierze do rąk mojego fiuta. Wymasowała mi go tak mocno, że znowu stał się ogromny. Nie zastanawiając się długo, wparowałem chujem do pizdy Ani. Rękoma oparłem się o ramiona Ani. Jebałem teraz Anię długo, mocno i intensywnie. Nie szczędziłem teraz sił, żeby spenetrować jej cipkę. Słychać było co chwila stukot kutasa o tylną ścianę macicy. Ania uwielbia być penetrowaną do końca, po sam koniec pochwy. Czuć było, jak za każdym pchnięciem, jej cipka zaciska się coraz mocniej, co prowokowało mnie do jeszcze mocniejszych, szybszych pchnięć w cipce dziewczyny. Było nam świetnie, było nam doskonale. Jak się pieprzyć z taką dziewczyną jak Ania, to tylko tak. Po kilku godzinach ostrej zabawy, położyłem na leżaku na jachcie nagą, zmęczoną, spenetrowaną na wszystkie strony do końca, moją ukochaną Anię. Ona zasnęła i spała tak sobie zupełnie nago do wieczora, opalając przy tym swoje śliczne ciałko.

Published by MichalBielsko
3 years ago
Comments
Please or to post comments